Ludzie Honoru
Mecz
2008-05-17 LH 2:0 (1:0) The Gibbons
The Gibbons zdecydowanie byli łatwiejszymi przeciwnikami od Red Devils. Mecz był bardzo wyrównany. Nie brakowało efektownych parad bramkarzy i strzałów. Nasz zespół był bardzo nieskuteczny. Mało strzałów trafiało w światło bramki, a jak już trafiały bardzo dobrze i efektownie bronił bramkarz naszych przeciwników. Pierwszego gola w "nowej" drużynie zdobył Przemo tuż przed końcem pierwszej połowy. W drugiej połowie efektownym strzałem z nożyc popisał się gracz The Gibbons, ale nie zmierzał on w światło bramki. Na kilka sekund przed końcem padła kolejna bramka dla LH. Kolejny raz na listę strzelców wpisał się Przemo.
Komentarze
Błąd podczas próby otwarcia pliku!